opinia wystawiona przez: pan kolega klient w dniu 2011.07.18
Zwykłe strzyżenie męskie maszynką za 25 zł. Znudzona pani jeździ po głowie elektrycznym narzędziem po czym mówi że gotowe.
Boki względem siebie były przystrzyżone nierówno, na grzywce zostały włosy 2x dłuższe od docelowych. Pani zamiast poprawić na prośbę klienta, upiera się że jest dobrze. To że nierówno to wina maszynki bo włosy rosną w różnym kierunku. Na prośbę użycia nożyczek zrezygnowana pani wyciąga parę z futerału schowanego głęboko w szufladzie - jakby używała ich od święta i poprawia "dzieło".
Po wyjściu cały jestem we włosach. Niby prosta robota - męskie strzyżenie maszynką i drobne poprawki nożyczkami.
Pozdrawiam, życzę autorefleksji